Papier dobrem luksusowym. Drogo, drożej… Dlaczego?

12.09.2022
Papier dobrem luksusowym. Drogo, drożej… Dlaczego?

„Mieć coś na papierze” było i jest sformułowaniem kojarzącym się dobrze, jako forma uwiarygodnienia. Samo słowo „papier” znajduje setki, jeśli nie tysiące odniesień w anegdotach, porównaniach o przeróżnej konotacji.

Dziś jednak słowo papier zaczyna przyprawiać coraz częściej o ból głowy zarówno wytwórców, jak i użytkowników. Pomimo rozwoju technologii wszelakich, papier jest obecny w naszym życiu codziennym w wielu postaciach, a skutki jego braku i rosnących cen zaczynają odczuwać zarówno zwykli konsumenci, jak i przedsiębiorcy. Koszt konsumpcji materiałów papierniczych stał się kolejną pozycją w budżecie, która zanotowała znaczący wzrost. Jest to związane zarówno z papierem używanym przez firmy i indywidualnych konsumentów do celów szeroko pojętej poligrafii, jak i wyrobami papierniczymi wykorzystywanymi do utrzymania czystości.

Gdzie leży problem?

A w zasadzie, gdzie nie leży? Branża wydawnicza obawia się o dochowanie terminu wydruku podręczników szkolnych i akademickich z uwagi na brak surowców. Problem dotyczy zresztą wszystkich wydawców, nie tylko tych od „wydawnictw szkolnych i pedagogicznych”. Ograniczony dostęp do materiałów drukarskich i przede wszystkim samego papieru już odbijają się na wzroście cen książek.

O ile „do wczoraj” korzystanie z aplikacji, czy map w wersji elektronicznej było powodem do dumy z bycia uczestnikiem w świadomym postępie, uwzględniającym poszanowanie środowiska naturalnego, to dziś z uwagi na zawrotną cenę wersji tradycyjnej może w niektórych sympatykach słowa pisanego i drukowanego budzić poczucie wykluczenia.

Sytuacja geopolityczna, powiązana z zerwanymi wcześniej wskutek pandemii łańcuchami dostaw, sprawiły, że większość papierni zamyka bądź ogranicza produkcję skupioną wokół papieru gazetowego i książkowego. Każdy, kto czyta i ma w sobie coś „staromodnego” lub jest po prostu tradycjonalistą, wie „ile kosztuje dziś gazeta”. Oczywiście zmartwienie to dotyczy całej Europy, a wynika z przeniesienia produkcji papieru graficznego do Chin. Przyczyn, mówiąc całkiem wprost, należy szukać we wzroście cen energii. Nie sposób by problem ten ominął i tę gałąź gospodarki. Inne powody to szybujące w górę ceny makulatury, drewna i chemikaliów niezbędnych do produkcji celulozy.

Z najprostszych wyliczeń sporządzanych przez branże wynika, że cena papieru wzrosła rok do roku o ponad 100%. Jedna tona papieru gazetowego, która w lipcu 2021 roku kosztowała 400 euro, jest dziś sprzedawana drukarniom po 1000 euro. Większość papierni przestała podawać ceny z wyprzedzeniem. Obowiązująca jest tzw. cena dnia i nie brakuje chętnych na kupno w sytuacji, gdy ktoś zrezygnuje z dokonania transakcji.

W zgodnej opinii rynku prasowego wydawcy nie są już w stanie płacić więcej za papier, a powiązane z nimi drukarnie nie mogą pracować poniżej kosztów. Potęguje to sytuacja, że nowoczesny park maszynowy polskich drukarni nie jest przystosowany do słabej (czyt. tańszego zamiennika) jakości papieru.

Okoliczności towarzyszące

Oszczędzanie papieru należy do dobrego tonu już od dawna… Ku uciesze ekologów, miłośników bezmyślnie wycinanych lasów, czy świadomych konsumentów. Europejscy producenci papieru „przerzucili się”, bądź zamierzają to zrobić, na wytwarzanie tzw. kartonu opakowaniowego. Wynika to także – i jest to swego rodzaju paradoks – z trendu „odchodzenia od opakowań plastikowych”, co efekcie przyczynia się do większego popytu na opakowania z celulozy, czyli z drewna. Cała polityka promująca zrównoważony rozwój zachęca przecież każdego konsumenta odwiedzającego dowolny supermarket do zastąpienia torby foliowej tą wykonaną z papieru. Pytaniem pozostaje, jak chronić lasy, ograniczając plastik?

Trudno o puentę…

Na rynku papierniczym nastąpił splot czynników, z powodu których ceny poszybowały w górę. To kolejny wymiar, jaki będzie wymagał – modne słowo, synonim oszczędzania – optymalizacji zarówno w gospodarstwach domowych, jak i w firmach. Wydaje się, że digitalizacja przy wszystkich jej zaletach nie zastąpi nigdy w pełni papieru.

Na podstawie:
https://businessinsider.com.pl/biznes/brakuje-papieru-wkrotce-moze-zabraknac-podrecznikow-szkolnych/dmxwlyk
https://www.press.pl/tresc/70634,wzrost-cen-papieru-nie-chce-wyhamowac
https://www.rp.pl/handel/art36791241-papier-drozeje-a-wiec-ksiazki-zeszyty-opakowania-kartony-papier-toaletowy
https://www.parkiet.com/firmy/art36439421-nie-widac-konca-zwyzek-cen-papieru
https://www.wnp.pl/finanse/ceny-papieru-wzrosly-trzykrotnie-sytuacja-robi-sie-dramatyczna,565507.html